Niniejsza książeczka jest świadectwem o odnowieniu i ożywieniu modlitewnej jedności ze świętym Wincentym. Głębia jego modlitwy bowiem po wielokroć budziła we mnie zachwyt nad mistycznym doświadczeniem Chwały Bożej przez świętego Założyciela. Ożyło pragnienie codziennego sięgania do zapisków Księdza Pallottiego, w których utrwalił on doświadczenie swojej modlitwy. W dzienniczku duchowym św. Wincentego znajduje się tak wiele modlitw, że cząstka z nich wystarcza na poranną i wieczorną modlitwę całego tygodnia. (...)

"Modlitwę ze św. Wincentym Pallottim" można brać do ręki z przekonaniem, że pójdzie się drogą, jaką toruje jeden z jej fragmentów: Pragnę bardzo miłować Boga - i pragnę to całkowicie zrealizować - tak Go miłować teraz i w przyszłości, by Mu w ten sposób z nieskończoną doskonałością przez całą wieczność oddawać nieskończoną chwałę. Pragnę być równocześnie w niebie i na ziemi: w niebie - by kochać Boga w najwyższym stopniu, na ziemi - by dla Jego miłości w najwyższym stopniu kochać i cierpieć, aby także w niebie wzrosła miłość, na którą On zasługuje w każdej nieskończonej chwili nieskończenie przemożnej (Postanowienia i dążenia, nr 62). ks. Piotr Marek SAC